W połowie zeszłego roku Facebook, Inc. zaprezentował logo własnej kryptowaluty – Libra, która ma być nadzorowana przez spółkę zależną — Calibre. Wkrótce po ujawnieniu znaku towarowego okazało się, że jest on wysoce podobny do logo startupowego banku Current. Jego właściciele złożyli pozew przeciwko spółce, zarzucając jej naruszenie znaku towarowego.
W pozwie nie zabrakło oskarżeń, że upodobnienie znaku ‘calibra’ do znaku wcześniejszego jest celowym działaniem, mającym na celu zbudowanie zaufania do nowej spółki, przy wykorzystaniu znanego już w branży finansowej znaku towarowego.
Skąd tak bliskie podobieństwo?
Założenie, aby Facebook wzorował się na czyimś logo wydaje się dość kontrowersyjne. Skąd zatem tak duże podobieństwo znaków przeznaczonych do oznaczania podobnych usług związanych z finansami? Okazuje się, że zarówno Finco Services, Inc., jak i spółka zależna Facebook, Inc. zleciły zaprojektowanie logo tej samej agencji brandingowej i projektowej Character.
Można zatem przypuszczać, iż winę za bliskie podobieństwo oznaczeń ponosi agencja, a sami zamawiający nie byli go świadomi. Pozew dotyczący naruszenia znaku towarowego i nieuczciwej konkurencji został złożony również przeciwko agencji Character.
Kto był pierwszy?
W 2018 roku Facebook ogłosił uruchomienie Calibry, a także zatrudnił agencję Character do prowadzenia kampanii brandingowej. Character stworzył logo, a Calibra zaczęła używać go w reklamie i promować w czerwcu 2019 roku.
Firma Current dowiedziała się o logo Calibra w czerwcu 2019 r. i dokonała zgłoszenia znaku towarowego 26 czerwca 2019 r., czyli tuż po rozpoczęciu przez Calibrę sprzedaży jej portfela cyfrowego. Samo zamówienie na logo zostało jednak złożone w agencji Character już w 2016 r.
Wpadka nie do uniknięcia?
Pozostaje pytanie czy takiej sytuacji można uniknąć. Jak widać na przykładzie zaistniałego sporu samo zlecenie wykonania logo profesjonalnemu grafikowi, czy nawet agencji projektowej nie gwarantuje, że nie znajdziemy się w podobnej sytuacji.
Dlatego przedsiębiorca, zlecający zaprojektowanie swojego logo grafikowi lub agencji powinien pamiętać o jego starannej weryfikacji po wykonaniu zlecenia. Nawet jeśli agencja ręczy za otrzymany rezultat, warto zasięgnąć opinii profesjonalisty – rzecznika patentowego, który dokonując dokładnego badania, sprawdzi, czy otrzymane od agencji logo nie narusza wcześniejszych praw osób trzecich. Pomoże to uniknąć sytuacji jak opisana powyżej, które jak widać zdarzają się nawet największym.
Joanna Rafalska jest rzecznikiem patentowym w dziale znaków towarowych i wzorów przemysłowych. Ukończyła prawo na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim oraz podyplomowe studia prawa własności intelektualnej na Uniwersytecie Jagielloński. W Patpol wspiera prace związane z uzyskaniem i utrzymaniem ochrony znaków towarowych i wzorów przemysłowych klientów kancelarii. Kontakt z autorką