Prawo z rejestracji unijnego znaku towarowego doznaje szeregu ograniczeń. Jednak wskutek ostatniej nowelizacji, która w tym zakresie weszła w życie od dnia 23 marca 2016 r., ich zakres uległ zmniejszeniu. Z tą datą naruszeniem praw do znaku unijnego będzie również używanie oznaczenia jako nazwy handlowej lub podobnego oznaczenia (np. firmy przedsiębiorstwa), o ile takiego użycia dokonano w celu odróżnienia towarów lub usług. Jedynie osoby fizyczne będą mogły przeciwstawić używanie własnego nazwiska lub adresu prawu z rejestracji znaku. Zaś uprawnienia właścicieli znaków towarowych ulegną rozszerzeniu o żądanie zakazu używania wcześniejszych oznaczeń indywidualizujących innych niż nazwisko lub adres osoby fizycznej.
Jak wynika z preambuły do nowego rozporządzenia w sprawie znaku towarowego Unii Europejskiej oraz nowej dyrektywy znakowej o nr 2015/2436 prawodawca unijny, doszedł do przekonania, iż w przypadku, gdy przedsiębiorstwo używa jednakowego lub podobnego oznaczenia jako nazwy handlowej w taki sposób, który powoduje powstanie powiązania między przedsiębiorstwem noszącym daną nazwę a towarami lub usługami pochodzącymi z tego przedsiębiorstwa, może dojść do wprowadzenia w błąd co do handlowego źródła pochodzenia towarów lub usług. Wobec czego stwierdzono, że za naruszenie unijnego znaku towarowego należy uznać również używanie oznaczenia jako nazwy handlowej lub podobnego określenia, o ile użycia takiego dokonano w celu odróżnienia towarów lub usług (pkt 13 RozpZTUE i pkt 19 dyrektywy (UE) 2015/2436).
Niezmieniona pozostała przy tym ogólna zasada, iż ewentualne ograniczenia skutków znaku unijnego stosuje się wyłącznie w przypadku, gdy jego używanie przez osobę trzecią przebiega zgodnie z uczciwymi praktykami w przemyśle lub handlu.
Analogiczne przepisy poprzednio obowiązującego rozporządzenia Rady (WE) nr 207/2009 w sprawie wspólnotowego znaku towarowego oraz dyrektywy 2008/95/WE i poprzedzającej ją dyrektywy 89/104/EWG, były sformułowane bardziej ogólnie i przewidywały, że taki późniejszy znak nie uprawnia właściciela do zakazania stronie trzeciej używania w obrocie: jej nazwiska (nazwy) lub adresu, pod warunkiem że osoba ta używa ich zgodnie z uczciwymi praktykami w handlu i przemyśle.
Przyjęta w orzecznictwie Trybunału wykładnia tego przepisu rozciągała w.w. ograniczenie skutków znaku wspólnotowego (obecnie unijnego) na oznaczenia identyfikujące przedsiębiorstwo (firmę, nazwę handlową). W wyroku z 16.11.2004 w sprawie C-245/02 Anheuser-Busch, Trybunał opowiedział się przeciwko ograniczeniu rozumienia tego przepisu jedynie do nazwisk osób fizycznych i przyjął, iż może być on powołany przez osobę trzecią w przypadku gdy późniejszy znak towarowy koliduje z jej własną nazwą handlową [por. pkt 78-81]. W późniejszym wyroku z 11.09.2007 w sprawie C-17/06 Céline taka rozszerzająca wykładnia została potwierdzona i objęto nią takie pojęcia, jak nazwa handlowa, firma i szyld (ang. company name, trade name, shop name) [pkt. 36].
Szerokie rozumienie wcześniejszego prawa do nazwy (nazwiska) zostało przyjęte w art. 156 ust. 1 pkt 1 polskiej ustawy – Prawa własności przemysłowej. Przewidziano w nim, że zakazowe uprawnienia właściciela polskiego znaku towarowego nie obejmują prawa zakazywania używania w obrocie przez inne osoby ich adresów oraz nazwisk albo nazw lub innych oznaczeń indywidualizujących danego przedsiębiorcę lub jego przedsiębiorstwo, o ile oczywiście używanie to odpowiada usprawiedliwionym potrzebom używającego i nabywców towarów i jednocześnie jest zgodne z uczciwymi praktykami w produkcji, handlu lub usługach.
Jednak w świetle zmian wprowadzonych dyrektywą (UE) 2015/2436, należy się spodziewać zawężenia definicji wcześniejszego oznaczenia, które można przeciwstawić prawu z rejestracji znaku, do nazwiska lub adresu osoby fizycznej. Prawidłowa implementacja dyrektywy rozstrzygnie kolizję między oznaczeniami identyfikującymi przedsiębiorstwo (firmą, nazwą handlową, itp.) a zarejestrowanym znakiem towarowym, chociażby z gorszym pierwszeństwem, wzmacniając uprawnienia zakazowe wynikające ze znaku towarowego.
Odnośne przepisy dyrektywy powinny zostać wdrożone do prawa polskiego do dnia 14 stycznia 2019 r. Oznacza to, że nie tylko z dnia na dzień powiększył się krąg potencjalnych naruszycieli znaków unijnych, ale także w niedalekiej przyszłości (prace nad nowelą polskiego Prawa własności przemysłowej są już w toku), można się spodziewać analogicznej zmiany w przypadku znaków krajowych.
Mecenas Monika Zielińska jest polskim i europejskim rzecznikiem patentowym. Specjalizuje się w zakresie znaków towarowych i wzorów przemysłowych oraz praw autorskich. Jest członkiem Okręgowej Rady Adwokackiej w Warszawie, Polskiej Izby Rzeczników Patentowych, Europejskiego Instytutu Patentowego (EPI) oraz Niemieckiego Stowarzyszenia Ochrony Własności Intelektualnej (GRUR). Kontakt z autorką