Znaki towarowe

Apple vs Animoji. Czyżby był to już koniec głośnego sporu?

18 października 2017 r. Apple pozwano za naruszenie prawa ochronnego na znak towarowy Animoji zarejestrowany na rzecz japońskiego przedsiębiorcy.

Niedawno miała miejsce światowa premiera nowego iPhona. iPhone X wzbudził kontrowersje głównie ze względu na swoją cenę oraz na funkcję odblokowywania telefonu za pomocą rozpoznawania twarzy użytkownika. O ile cena urządzenia dla prawdziwych fanów Apple’a jest kwestią drugorzędną, to już funkcja rozpoznawania twarzy nie.

Jak głosi informacja na stronie producenta: Teraz Twoim hasłem dostępu jest Twoja twarz. Dalej możemy przeczytać, że Face ID rozmieszcza, a następnie analizuje ponad 30 000 niewidzialnych punktów na Twojej twarzy, tworząc dla niej precyzyjną mapę głębi. Mapa Twojej twarzy jest zaszyfrowana i bezpiecznie zapisana w obszarze Secure Enclave. [źródło: apple.com/pl].

Osobiście za takie bezpieczeństwo podziękuję. Aż strach pomyśleć dla jakich celów można by wykorzystać odwzorowanie naszych twarzy?

Jak na razie Apple reklamuje funkcję Face ID pod jej milszą odsłoną jaką jest Animoji.

Animoji Apple’a korzystając z funkcji Face ID pozwala na zaprezentowanie ruchów twarzy i mimiki jako emotikonek słodkich zwierzątek. Ciekawy pomysł ale rzecz w tym, że słowo Animoji okazało się być zarejestrowanym znakiem towarowym.

Znak towarowy Animoji został zarejestrowany na rzecz firmy Emonster KK dla oprogramowania komputerowego dla telefonów komórkowych [..] i komputerów przenośnych, mianowicie oprogramowania służącego do animacji, przetwarzania i przesyłania obrazów, czyli dokładnie dla tej samej funkcji, którą zaprezentowało Apple. Aplikacja Animoji firmy Emonster KK służy do wysyłania animowanych wiadomości oraz e-maili i od 2014 roku była nawet dostępna w App Store.

Reakcja właściciela znaku

18 października br. obecny właściciel znaku towarowego Animoji, Emonster KK wraz z jej założycielem Enrique Bonansea złożyli pozew przeciwko Apple powołując się na naruszenie znaku towarowego i nieuczciwą konkurencję.

Jak twierdzi w pozwie właściciel znaku towarowego Animoji, Apple umyślnie naruszyło prawo do tego znaku towarowego, wiedziało bowiem, że aplikacja Animoji jest dostępna w App Store. W przeciągu trzech lat aplikacja została pobrana ponad 18 tys. razy, z czego ponad 5 tys. razy w USA.

W swym pozwie Emonster KK oraz Enrique Bonansea zażądali m.in. wprowadzenia dla Apple ale także dla jego przedstawicieli i pracowników zakazu używania w obrocie handlowym oznaczenia Animoji jak również jakichkolwiek znaków podobnych, przyznania odszkodowania i zwrotu kosztów sądowych, a także zasądzenia wypłaty zysków uzyskanych w związku z bezprawnym używaniem cudzego znaku towarowego.

Kolejne fakty

Latem 2017 roku do założyciela Emonster KK, Enrique Bonansea zgłosiła się firma The Emoji Law Group LLC przedstawiając ofertę zakupu znaku towarowego Animoji. Gdy Enrique Bonansea odmówił sprzedaż znaku towarowego, The Emoji Law Group LLC miało zagrozić rozpoczęciem procedury unieważnienia znaku Animoji. We wspomnianym powyżej pozwie właściciel znaku towarowego Animoji twierdzi, że zgodnie z posiadaną przez niego wiedzą The Emoji Law Group LLC kontaktowała się z nim z ramienia Apple.

W tym samym czasie latem 2017 roku, Enrique Bonansea skontaktował się z Apple App Store żądając usunięcia ze sklepu aplikacji używających podobnych nazw do Animoji, powołując się na naruszenie znaku towarowego. Wielu właścicieli tych aplikacji dobrowolnie wycofało je z App Store, a Apple jako administrator usunął jeszcze jedną z nich z powodu uznania naruszenia znaku towarowego Animoji.

Dzień przed światową odsłoną iPhone X 11 września 2017 r., Apple złożyło wniosek o unieważnienie znaku Animoji w Urzędzie Patentów i Znaków Towarowych USA powołując się na znalezioną nieścisłość pierwotny zgłaszający (Emonster, Inc. firma również należąca do Enrique Bonansea), w dniu zgłaszania znaku, już nie istniała.

Emonster KK na tak postawiony zarzut zareagował wnioskiem o sprostowanie danych właściciela do znaku towarowego Animoji, a także dla swojego bezpieczeństwa złożył nowe podanie o udzielenie prawa ochronnego na znak towarowy Animoji na podstawie wcześniejszego używania znaku od dnia 22 lipca 2014 r.

O ile wniosek o sprostowanie danych właściciela do znaku towarowego Animoji spotkał się z odmową Urzędu ze względu na toczące się postępowanie w sprawie unieważnienia znaku, o tyle postępowanie w sprawie udzielenie prawa ochronnego na znak towarowy Animoji na podstawie wcześniejszego używania znaku jest nadal w toku.

Ugoda w tydzień?

Z ostatnich informacji wynika, że w dniu 25 października Enrique Bonansea i Emonster KK najprawdopodobniej złożyli w sądzie zawiadomienie o wycofaniu pozwu. Z kolei, zgodnie z dokumentacją dostępną na stronie Urzędu Patentów i Znaków Towarowych USA w dniu 26 października br. firma Apple wycofała wniosek o unieważnienie znaku towarowego Animoji. Powyższe informacje pozwalają przypuszczać, że strony doszły do porozumienia i prawdopodobnie Apple nabyło znaki towarowe Animoji.

Nie zdarza się codziennie, aby firmy pokroju Apple były pozywane. Spór Apple vs. Emonster KK wzbudził wielkie zainteresowanie na całym świecie ale wygląda na to, że strony zawarły ugodę i spór został zakończony w ekspresowym tempie. Niemniej jednak, na oficjalne potwierdzenie zakończenia sporu i wycofania pozwu trzeba jeszcze poczekać.

Rola terytorium

Znak towarowy jest narzędziem, dzięki któremu można chronić swoją własność intelektualną na ściśle określonym terenie.

Znak towarowy Animoji został zarejestrowany w Stanach Zjednoczonych i to na tym terytorium jest chroniony. Oznacza to, że właściciel znaku może dochodzić swych praw z rejestracji ale zasadniczo tylko w tym kraju.

W sytuacji zaistniałego konfliktu Apple myśląc perspektywicznie, 13 września 2017 r., zgłosiło w Urzędzie Unii Europejskiej ds. Własności Intelektualnej podanie o udzielenie prawa ochronnego na unijny znak towarowy Animoji.

Z uwagi na terytorialność ochrony znaków towarowych, gdyby strony konfliktu nie doszły do porozumienia, Apple najprawdopodobniej i tak bez przeszkód uzyskałoby rejestrację znaku Animoji w Unii Europejskiej.

Nina Jankowska

Nina Jankowska jest rzecznikiem patentowym w dziale znaków towarowych i wzorów przemysłowych w kancelarii Patpol. Ukończyła Szkołę Główną Handlową w Warszawie, obecnie studiuje prawo w Akademii Leona Koźmińskiego. Kontakt z autorką

Podobne artykuły