Od przeszło pół roku świat funkcjonuje w konwencji „lockdown” oraz „social distancing” i chociaż w miarę upływu czasu przyzwyczajamy się do nowej rzeczywistości to nadal powinniśmy pamiętać jak ważne przesłanie niosą dla nas wszystkich te pojęcia. Naprzeciw temu, niezwykle trudnemu do sprostania, wyzwaniu wyszło wiele znanych marek począwszy od tych z segmentu motoryzacyjnego poprzez restauracyjny, skończywszy na markach odzieżowych. Włączenie idei dystansu społecznego do znaków towarowych pokazuje, poprzez tzw. „bycie na czasie”, w jaki sposób można dodatkowo odświeżyć „rozpoznawalność ” marki na rynku.
Poniżej kilka najciekawszych modyfikacji znaków towarowych znanych marek nawiązujących do idei dystansu społecznego, z którymi z pewnością zetknęli się użytkownicy mediów społecznościowych w ostatnim czasie.
Powyższe (zmienione) oznaczenia zostały zaprojektowane i są rozpowszechniane przez uprawnionych lub za ich zgodą, w związku z tym trudno mówić o naruszeniu jakichkolwiek praw wyłącznych. Warto jednak zastanowić się, jakie konsekwencje może mieć dokonanie takich zmian przez podmiot nie będący uprawnionym z rejestracji znaku towarowego lub praw autorskich oraz nie posiadający stosownej zgody uprawnionego.
W związku z tym, że wskazane wyżej oznaczenia stanowią utwory w rozumieniu prawa autorskiego warto zadać sobie pytanie, czy aby zmienić oznaczenie i następnie rozpowszechniać je w zmienionej formie należy uzyskać zgodę uprawnionego oraz czy można dowolnie rozpowszechniać parodię, pastisz lub karykaturę chronionego znaku towarowego (zakładając oczywiście, że działań tych nie podejmuje się sam uprawniony)?
Parodia, pastisz, karykatura w Prawie autorskim
Na wstępie zaznaczyć należy, że problematykę znaków towarowych reguluje kompleksowo ustawa p.w.p.[1]. Jednakże oznaczenie będące znakiem towarowym jest również chronione jako utwór przez pr.aut.[2]. W rozumieniu tej ustawy za utwór rozumie się każdy przejaw działalności twórczej o indywidualnym charakterze, ustalony w jakiejkolwiek postaci, niezależnie od wartości, przeznaczenia i sposobu wyrażenia.[3] Ingerowanie w materię cudzego utworu jest co do zasady zabronione, tym niemniej jednak zgodnie z art. 29 (1) pr.aut. ustawa obejmuje pewne wyłączenia od tej zasady wchodzące w zakres tzw. dozwolonego użytku: „Wolno korzystać z utworów na potrzeby parodii, pastiszu lub karykatury, w zakresie uzasadnionym prawami tych gatunków twórczości”[4].
I tak parodia, pastisz czy karykatura, o ile pozostają w zakresie uzasadniającym owe gatunki, są dozwolone. Owo wyłączenie pozwala innym podmiotom na dokonanie zmian stosownych do zakresu przepisu. Tytułowy „pastisz” z definicji słownika języka polskiego to „dzieło plastyczne lub utwór literacki albo muzyczny będące świadomym naśladownictwem innego dzieła lub jakiegoś stylu”[5] Przez utwór powstały wskutek pastiszu rozumie się z kolei: „utwór będący świadomym naśladowaniem stylu określonego twórcy bądź gatunku, prądu, epoki. Zbliżony do parodii, różni się jednak m.in. tym, że nie wyjaskrawia, nie zagęszcza i nie karykaturuje cech naśladowanego pierwowzoru, jest za to jakby hipotezą rzekomego utworu stworzonego w konwencji charakterystycznej dla danego twórcy, gatunku, prądu, czy epoki”.[6] W literaturze przedmiotu pojawiają się wątpliwości czy utwór tak powstały kwalifikować należy jako nowy czy jedynie jako inspiracja lub opracowanie uprzedniego.[7] W końcu pastisz nie ma charakteru prześmiewczego, a jedynie uwypuklającego pewne istotne cechy oznaczenia jednocześnie przejawiając charakter twórczy[8]. Ma to niebagatelne znaczenie przy uzyskaniu zgody autora utworu pierwotnego na dalsze rozpowszechnianie pastiszu. Zakładając, że wskutek pastiszu powstaje utwór samoistny, czyli zupełnie nowy, nie jest wymagana zgoda na dalsze jego rozpowszechnianie odmiennie niż przy niektórych utworach zależnych. Zatem dzielenie się z szeroką publicznością nową odsłoną znaku towarowego powstałego w ramach pastiszu, stworzonego przez osobę trzecią a nie uprawnionego, z punktu widzenia przepisów pr.aut., nie będzie stanowić naruszenia praw autorskich twórcy oznaczenia pierwotnego.
Podsumowanie
Nowe odsłony logo popularnych marek zawierające wszystkie kluczowe elementy, lecz znajdujące się w znacznej odległości od siebie i nawiązujące do idei social distansing’u, założywszy, że nie zostałyby stworzone przez uprawnionych, mogą zostać określone jako przypadki pastiszu w rozumieniu prawa autorskiego. Dalsze rozpowszechnianie tych znaków z punktu widzenia prawa autorskiego (przy założeniu, że powstał nowy utwór) nie wydaje się stanowić naruszenia przepisów tej ustawy.
[1] Ustawa Prawo Własności Przemysłowej z dnia 28 stycznia 2020 r. (Dz.U. z 2020 r. poz. 286)
[2] ustawa z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych (t.j. Dz. U. z 2019 r. poz. 1231 z późn. zm.).
[3] Art. 1 ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych (t.j. Dz. U. z 2019 r. poz. 1231 z późn. zm.).
[4] Art. 29 (1) ustawa z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych (t.j. Dz. U. z 2019 r. poz. 1231 z późn. zm.).
[5] https://sjp.pwn.pl/sjp/pastisz;2570865.html
[6] Literatura polska. Przewodnik encyklopedyczny PWN (red. J. Krzyżanowski, Cz. Hernas), t. 2, Warszawa 1985. [w:] Grzegorz Pacek, Komentarz do art. 29 [1] Ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych [w:] A. Michalak (red.), Ustawa o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Komentarz, Warszawa 2019
[7] Sarbiński Rafał Marcin i Błońska Barbara. Art. 29(1). W: Prawo autorskie i prawa pokrewne. Komentarz. Wolters Kluwer Polska, 2019.
[8] Sarbiński Rafał Marcin i Błońska Barbara. Art. 29(1). W: Prawo autorskie i prawa pokrewne. Komentarz. Wolters Kluwer Polska, 2019.
Dominika jest młodszym prawnikiem w kancelarii Patpol Legal. Jest również absolwentką prawa na Akademii Leona Koźmińskiego, a także stypendystką programu ERASMUS+ na University of Vaasa w Finlandii. Ukończyła szkołę prawa letniego z zakresu prawa własności intelektualnej organizowaną przez IPR University Center w Helsinkach. W 2021 roku rozpoczęła aplikację adwokacką. Kontakt z autorką