Wyrok Trzeciej Izby Europejskiego Sądu Pierwszej Instancji w Luksemburgu (dalej „Sąd”) z dnia 16 stycznia 2018 r., w sprawie T-398/16, okazał się kolejnym na liście sukcesów światowego giganta na rynku kawy, Starbucks Corp. z siedzibą w Seattle (dalej „firma Starbucks”).
Pomimo długiej batalii, gdzie szale często przechylały się na stronę dużo mniejszego przeciwnika, firma Starbucks święci zwycięstwo po udanej obronie wizerunku swojej marki przed nieuczciwą konkurencją.
Przedmiotem sporu, trwającego od końca 2013 r., stała się kwestia wprowadzającego w błąd podobieństwa pomiędzy zgłoszonym do ochrony przez Belgijkę, Panią Hasmik Nersesyan, znakiem towarowym Unii Europejskiej, a wcześniejszymi, cieszącymi się dużą renomą i rozpoznawalnością, znakami towarowymi, do których prawa wyłączne przysługują firmie Starbucks.
Globalny lider kawy nie ustając w blokowaniu rejestracji znaków towarowych zagrażających marce Starbucks, korzystał z kolejnych środków odwołania, co doprowadziło do rozpatrzenia sprawy przez Sąd.
Przedmiotem sporu stały się następujące znaki towarowe:
Znak zgłoszony: |
Znaki towarowe firmy Starbucks: |
Wyrok Sądy uchylił decyzję Czwartej Izby Odwoławczej Urzędu Unii Europejskiej ds. Własności Intelektualnej (dalej „EUIPO”), w której orzeczono brak podobieństwa pomiędzy znakami.
Wnoszący sprzeciw podnosił istnienie ryzyka pomylenia znaków oraz niebezpieczeństwa utraty charakteru odróżniającego oraz renomy znaków towarowych
i na skutek używania znaku
EUIPO był jednak zdania, iż znaki pozostają różne a jedyne zbieżności sprowadzają się do ich elementów opisowych i niedystynktywnych, takich jak element słowny „COFFEE”, czarny okrąg czy użyty rodzaj czcionki.
Sąd nie podzielił zdania EUIPO i unieważnił decyzję. Oznaczenia zostały uznane za podobne na trzech płaszczyznach oceny podobieństwa znaków towarowych.
Podobieństwo wizualne
Sąd orzekł istnienie następujących wizualnych podobieństw znaków towarowych:
- porównywane oznaczenia składają się z dwóch wpisanych w siebie okręgów z dwoma elementami słownymi;
- użyte w znakach elementy słowne posiadają tę samą strukturę i utrwalone zostały za pomocą identycznej czcionki;
- w znakach znalazły się elementy graficzne odpowiednio w znaku zgłoszonym dwie białe gwiazdy, w znakach sieci Starbucks dwie białe nuty, wkomponowane w znaki w podobnym porządku;
- w znakach zastosowano te same kolory, czerń i biel, co więcej, zgłoszenie znaku nie zawiera szczegółowej informacji o zastrzeganych kolorach, stąd znak może być używany w dowolnych barwach, w tym w czerni, zieleni i bieli kolorach znaków wcześniejszych;
- oznaczenia dzielą tożsamy element słowny „COFFEE”, którego zbieżność zdaniem Sądu należy wziąć pod uwagę, pomimo jego opisowego charakteru w stosunku do oznaczanych towarów.
Podobieństwo fonetyczne
Na płaszczyźnie fonetycznej powtarzalność elementu słownego „COFFEE” oraz identyczne w brzmieniu zakończenie słów „ROCKS” i „STARBUCKS” w przypadku odbiorców anglojęzycznych czynią oznaczenia fonetycznie podobnymi.
Podobieństwo znaczeniowe
Na płaszczyźnie koncepcyjnej, ogólny wygląd oraz wspólny element „COFFEE” przesądzają, iż właściwy krąg odbiorców skojarzy oba oznaczenia z pojęciem „kawiarni”.
Ryzyko wprowadzenia w błąd
Sąd wypowiedział się również w kwestii prawdopodobieństwa wprowadzenia przeciętnego odbiorcy w błąd, której to oceny odmówił EUIPO.
Znaki oraz cechuje podobieństwo, które nie tyle prowadzi do pomylenia oznaczeń w obrocie, co umożliwia ustanowienie związku pomiędzy znakami towarowymi przez właściwy krąg odbiorców. Jest to, jak stwierdził Sąd, wystarczająca przesłanka uznania podobieństwa znaków.
Starbucs Corp. jest międzynarodową firmą z branży kawowej, o największej na świecie sieci kawiarni i sklepów (24 464 kawiarni w 72 krajach świata). Pierwsza kawiarnia Starbucks została otwarta w Seattle, USA w 1971 roku.
Możliwość powiązania przez właściwy krąg odbiorców znaku ze światowym potentatem kawowym, doprowadziłaby do sytuacji, w której właściciel rzeczonego znaku w sposób nieuczciwy i nieuzasadniony czerpałby korzyści majątkowe z renomy i rozpoznawalności firmy Starbucks. Używanie przez inny podmiot znaku towarowego myląco podobnego do wcześniejszych znaków towarowych danego przedsiębiorstwa stanowi ponadto czyn nieuczciwej konkurencji oraz godzi w uczciwe i utrwalone praktyki handlowe. Natomiast udzielenie prawa ochronnego na podobne do wcześniejszego znaku oznaczenie stanowiłoby „ciche” przyzwolenie na powyższe działania.
Nie dziwi zatem zdecydowana postawa firmy Starbucks, podejmującej wszelkie starania, aby do takiej rejestracji, godzącej wprost w prawa wyłączne wynikające z własności ich wcześniejszych znaków towarowych, nie doszło. Zarejestrowanie zgłoszonego znaku, a w konsekwencji dopuszczenie go do obrotu, wiązałoby się z wieloma negatywnymi konsekwencjami.
Znak towarowy, mimo iż uznawany za niemajątkowy składnik przedsiębiorstwa, jest ważnym aktywem wpływającym na jego wartość. Budowa marki jest procesem długotrwałym i kosztownym, a świadomość przedsiębiorców w zakresie ochrony marki zwiększa się z roku na rok. Firmy posiadające w swoim portfolio znaki towarowe z umocnioną pozycją na rynku, dbają o ich integralność i nienaruszalność.
Joanna Rafalska jest rzecznikiem patentowym w dziale znaków towarowych i wzorów przemysłowych. Ukończyła prawo na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim oraz podyplomowe studia prawa własności intelektualnej na Uniwersytecie Jagielloński. W Patpol wspiera prace związane z uzyskaniem i utrzymaniem ochrony znaków towarowych i wzorów przemysłowych klientów kancelarii. Kontakt z autorką