Aktualności, Prawo, Znaki towarowe

Kiedy potencjał marki zaczyna przerastać oczekiwania – przypadek MUALA

1,64 mln subskrybentów na YouTube, 939.8 tys. obserwujących na TokToku, 724 tys. na Instagramie i 84,3 tys. na serwisie X. Taką społecznością może pochwalić się Książulo, a właściwie Szymon Nyczke, który jest jednym z najpopularniejszych youtuberów. Treści, które publikuje związane są z odwiedzanymi i recenzowanymi, zazwyczaj wraz z Maciejem „Wojkiem” Wojasem, lokalami gastronomicznymi. Książulo jest również twórcą marki MUALA, której losy w ostatnim czasie są szczególnie chętnie obserwowane, nie tylko przez przedstawicieli świata własności intelektualnej.

Znaki towarowe ponad wszystko

Książulo działania w Internecie zaczynał już w 2012 r., ale to w 2022 roku rozpoczął publikowanie filmów, w których ocenia lokale gastronomiczne (głównie te oferujące kebaby), a najlepszym w jego ocenie miejscom przyznaje oznaczenie MUALA. Zarówno publikacje na social mediach z odwiedzanymi restauracjami, jak i same restauracje, w których był Książulo są obiektem zainteresowania jego obserwujących.

Kolejną dzielnością Książula jest prowadzenie internetowego sklepu z odzieżą. Fani mogą w nim kupić koszulki, bluzy i czapki z daszkiem z logotypem MUALA. Obecnie wszystkie ubrania są wyprzedane, a Książulo informuje o wznowieniu sprzedaży w niedługim czasie.

Książulo – zapewne na skutek dostrzeżenia potencjału marki MUALA – zgłosił do objęcia prawem ochronnym na znak towarowy wykorzystywany przez niego logotyp. Obecnie jest już wyłącznym uprawnionym do słowno-graficznego znaku towarowego   (EUTM- 018964785), który został zgłoszony do objęcia prawem ochronnym w grudniu 2023 roku dla terytorium Unii Europejskiej dla towarów z klasy 25 (tj. Odzież; Odzież męska, damska i dziecięca) i 43 (Serwowanie jedzenia i napojów; Usługi w zakresie przygotowywania jedzenia i napojów; Usługi w zakresie jedzenia na wynos; Usługi restauracyjne; Usługi barów i restauracji; Restauracje oferujące dania na wynos; Zapewnianie żywności i napojów w restauracjach; Serwowanie żywności i napojów w restauracjach i barach; Obsługa gastronomiczna z własnym zapleczem, produktami i transportem (catering); Usługi restauracji fast-food; Usługi barów typu fast-food na wynos) Klasyfikacji nicejskiej.

W cieniu znajomości marki

Rosnąca popularność działalności Książulo sprawiła, że inne podmioty – zapewne zauważając potencjał w jego działaniach – postanowiły zainspirować się markami tworzonymi przez niego. Podejmowanie takich kroków przez konkurentów – choć ryzykowne – często przynosi im zakładane zyski, zwłaszcza w przypadku, kiedy uprawniony nie realizuje odpowiednich działań prawnych.

Damian Wielgus w lutym 2024 roku (a więc dwa miesiące po zgłoszeniu znaku towarowego przez Książulo) zgłosił słowno-graficzny znak towarowy  (Z.566209) do objęcia prawem ochronnym dla terytorium Polski dla towarów w klasie 29 Klasyfikacji nicejskiej (tj. Gotowych posiłków składających się głównie z kebaba).

Już wstępna ocena powyższego znaku prowadzi do przemyśleń, że może on nawiązywać do działalności Książulo – zarówno stosowanego przez niego wyrażenia MUALA, jak i głównej tematyki publikowanych przez niego filmów, które – zwłaszcza w początkowym etapie działalności Książulo – skoncentrowane były na recenzowaniu restauracji, które serwują kebaby. 23 kwietnia 2024 roku Książulo wniósł sprzeciw wobec zgłoszonego przez Damiana Wielgusa znaku towarowego, opierając go na swoim wcześniejszym prawie wyłącznym. Czekamy na rozstrzygnięcie w tej sprawie.

Nadmierna inspiracja działalnością Książulo pojawiła się również przy okazji zmiany nazwy jednej z kebabowni na warszawskim Bemowie, która określana była niechlubnym mianem miejsca z najgorszymi kebababmi w Warszawie. Restauracja o wcześniejszej nazwie AMAL KEBAB stała się KSIĄŻULU KEBAB. To kolejny przykład na to, jak atrakcyjne może być korzystanie z utrwalonych w świadomości konsumentów nazw, wywołując tym samym skojarzenia i często wprowadzając odbiorców w błąd.

Ochrona marki drogą do rozwoju i zysków

Budowanie marki to zazwyczaj długotrwały i żmudny proces. Na każdym jednak z jego etapów – od tworzenia identyfikacji wizualnej, logotypu, po wprowadzanie na rynek pierwszych produktów, czy usług – konieczne jest pamiętanie o prawnym zaopiekowaniu.

Przypadek MUALA pokazuje w jak szybkim tempie marka może odnieść sukces. Książulo budując grono swoich odbiorców, publikując treści atrakcyjne dla nich, pracując nad znajomością swoich działań, doprowadził do tego, że asortyment w internetowym sklepie wyprzedał się błyskawicznie. Jednocześnie, gdyby nie zgłosił swojego znaku towarowego, dalszy rozwój marki i walka z naruszycielami byłaby mocno utrudniona.

Podstawową bronią bowiem przy ochronie marki będzie zazwyczaj znak towarowy. To on daje najsilniejszą i zazwyczaj niepodważalną pozycję w ewentualnym sporze. Nieposiadanie prawa ochronnego na znak towarowy nie powoduje jednak, że nie można walczyć z potencjalnym naruszeniem. Pozostają jeszcze przepisy chroniące dobra osobiste, uczciwą konkurencję czy prawa autorskie. Budowanie argumentacji bez znaku towarowego będzie trudniejsze, a jej rezultat cięższy do przewidzenia. Dlatego też niezwykle ważne jest, aby każdy twórca marki, już na samym początku jej budowania, pamiętał o zgłoszeniu swojego oznaczenia do ochrony.

 

Katarzyna Jedynak-Gierada

Katarzyna Jedynak-Gierada – rzecznik patentowy w dziale znaków towarowych i wzorów przemysłowych. Specjalizuje się w doradztwie dla polskich i zagranicznych klientów w zakresie ochrony znaków towarowych i wzorów przemysłowych. Reprezentuje ich w postępowaniach spornych i sprzeciwowych przed Urzędem Patentowym RP oraz EUIPO, a także przed sądami w sprawach dotyczących praw własności intelektualnej. Katarzyna opracowuje strategie ochrony znaków i wzorów, przygotowuje pisma procesowe, umowy oraz prowadzi negocjacje. Jej celem jest wspieranie klientów w budowaniu silnych marek. Jest prelegentką na konferencjach i szkoleniach oraz wykładowcą, m.in. w Centrum Praw Własności Intelektualnej im. Hugona Grocjusza. Publikuje artykuły, wspierając propagowanie wiedzy o własności intelektualnej. Absolwentka prawa na Uczelni Łazarskiego (z wyróżnieniem) i studiów podyplomowych w SGH. W wolnym czasie trenuje na siłowni, uczestniczy w spinningu i fitnessie oraz dba o równowagę psychiczną poprzez stretching i trening mentalny.