Obecnie liczne procesy i technologie, które towarzyszą nam w życiu codziennym, są w taki czy inny sposób powiązane z komputerami lub wykorzystują oprogramowanie. W konsekwencji, elementem odróżniającym coraz więcej wynalazków od znanych już rozwiązań jest właśnie wyjątkowe oprogramowanie.
Z punktu widzenia osób rozwijających tego typu rozwiązania, w roku 2020 nastąpiła w Polsce korzystna zmiana ustawy Prawo Własności Przemysłowej (pwp), która wpłynęła na patentowanie rozwiązań implementowanych komputerowo i powiązanych z oprogramowaniem. Przed tą zmianą oprogramowanie, tak samo jak metody matematyczne, rozgrywanie gier albo przeprowadzanie procesów myślowych, było wykluczone spod patentowania, zgodnie z art. 28 ust. 1 ustawy Prawo Własności Przemysłowej, gdzie pkt. 5 wprost wymieniał programy do maszyn cyfrowych (zmienione później na programy komputerowe).
Zmiana w tym artykule, a dokładniej dodanie ustępu 2 o brzmieniu „Przedmiotu lub działalności, o których mowa w ust. 1 pkt 1–3, 5 i 6, nie uważa się za wynalazki, o ile zgłoszenie dotyczy przedmiotu lub działalności jako takich” w połączeniu ze zrezygnowaniem z wymogu wskazania bezpośredniego oddziaływania na materię (zmieniony art. 33 ust. 3 pwp) znacznie zwiększa prawdopodobieństwo uzyskania ochrony na rozwiązanie implementowane komputerowo w procedurze patentowej prowadzonej przed Urzędem Patentowym RP (UPRP). Zmiana ta przybliża też podejście UPRP do takich wynalazków, do podejścia stosowanego przez Europejski Urząd Patentowy (EPO) zajmujący się patentami europejskimi oraz wkrótce patentem jednolitym.
Dzięki wyżej wspomnianym zmianom ustawy pwp, zgłaszający mogą ubiegać się o uzyskanie ochrony na rozwiązania, w których kluczową rolę odgrywa oprogramowanie, tak długo, jak będą w stanie udowodnić, że ich wynalazek nie skupia się jedynie na optymalizacji już istniejących rozwiązań, ale wychodzi poza standardowe oddziaływanie programu i maszyny, czyli rozwiązuje określony problem techniczny, poprzez wykonanie programu na konkretnej maszynie, a tym samym umożliwia osiągnięcie dalszego efektu technicznego.
Przypadek szczególny – Sztuczna Inteligencja – Sieci Neuronowe
Jedną z instancji rozwiązań implementowanych komputerowo są rozwiązania wykorzystujące sieci neuronowe, na przykład opisane przez Panią rzecznik Weronikę Witkowską w artykule „Ochrona patentowa innowacyjnych rozwiązań wykorzystujących sztuczną inteligencję w przemyśle spożywczym” z marca 2021 roku.
Sieci neuronowe to sieci obliczeniowe zawierające węzły (neurony), między którymi przesyłane są informacje w sieci. Węzeł otrzymuje dane wejściowe (sygnał wejściowy) i przesyła je następnie do kolejnych węzłów, które mają zakodowane określone funkcje, dzięki którym odpowiednio przetwarzają otrzymany sygnał, w sposób zależny od typu i przeznaczenia sieci. Jest wiele rodzajów sieci, np. bez sprzężenia zwrotnego lub ze sprzężeniem, jednak wszystkie mają jedną wspólną cechę – umiejętność uczenia się wraz z narastającą ilością otrzymywanych danych.
Na początku sieci są uczone poprzez podawanie im danych wejściowych razem z gotowym rozwiązaniem (czyli oczekiwanym sygnałem wyjściowym), które powinno być otrzymane po poprawnym przetworzeniu danych. Im więcej przykładów sieć przetworzy, tym lepsze wyniki będzie w stanie przedstawić, gdy nie będzie znała rozwiązania, czyli tym mniejszy będzie błąd sieci.
Jednym z wyzwań stojących przed osobą, która chciałaby opatentować rozwiązanie, w którym główną rolę odgrywa sieć neuronowa jest wykazanie, że efekt działania sieci nie jest jedynie optymalizacją już istniejących procesów.
Skoro sieć neuronowa na początku uczy się na podstawie już rozwiązanych problemów, to czy całe jej działanie nie można uznać za optymalizację czynności wykonywanych innymi sposobami, za pomocą nowych algorytmów?
Możliwą taktyką, często stosowaną w zgłoszeniach jest połączenie oprogramowania wykorzystującego sieć neuronową, z konkretnym urządzeniem a następnie udowodnienie, że bez tego konkretnego oprogramowania, osiągnięcie żądanego efektu na podanym urządzeniu nie byłoby możliwe.
Nie jest to jednak jedyne możliwe podejście do kwestii patentowania rozwiązań z sieciami neuronowymi, ponieważ taktyki patentowania są dobierane pod konkretne rozwiązania.
Na pewno, rozwijając rozwiązanie o zastosowaniu przemysłowym, które wykorzystuje sieci neuronowe warto zastanowić się, jaki problem techniczny pomaga rozwiązać wykorzystanie tej sieci. Może to pomóc wykazać, że rozwiązanie jest rozwiązaniem technicznym a w dalszych etapach także pomaga wykazać, że rozwiązanie spełnia przesłanki patentowalności, czyli jest nowe, ma poziom wynalazczy i nadaje się do przemysłowego stosowania.
Oddzielnym tematem, również dotyczącym własności intelektualnej jest kwestia baz danych na podstawie których uczą się sieci neuronowe, szczególnie takich baz danych, których zadaniem jest tworzenie własnych produktów „twórczych”. Dość popularna ostatnio aplikacja do tworzenia ilustracji na podstawie podanych jej zdjęć jest w stanie wygenerować, całkowicie automatycznie, obraz o zadanej tematyce i we wskazanym stylu. Kontrowersja pojawia się wokół tego, jak sieć neuronowa na której opiera się aplikacja nauczyła się tworzyć własne ilustracje, a dokładniej dookoła problemu ze zgodą na wykorzystanie ilustracji różnych autorów do stworzenia bazy danych, na której uczyła się ta sieć. Ten temat odbiega jednak od tematyki czysto patentowej a więc zostawimy go na inny artykuł.